Google rozszerza swoją działalność w Ameryce Łacińskiej. W zeszłym miesiącu firma nabyła 30 hekatarów ziemi w strefie wolnocłowej – Canelones – w Urugwaju w celu zbudowania centrum danych, które będzie drugim, po pierwszym zlokalizowanym w Santiago de Chile, takim obiektem w Ameryce Łacińskiej. Ponadto, na początku czerwca gigant technologiczny ogłosił swoje plany budowy podmorskiego kabla, który połączy Stany Zjednoczone oraz Amerykę Łacińską. Szacuje się, że połączenie zacznie działać do końca 2023 roku.
Centrum danych
Google myślał o budowie centrum danych w Urugwaju już w 2013 roku, ale zmienił zdanie i wybrał Chile. Po raz kolejny zainicjował rozmowy z rządem Urugwaju po podpisaniu umowy z lokalną firmą telekomunikacyjną Antel w sprawie budowy podwodnego systemu kablowego (Tannat), który łączył Urugwaj z Brazylią, Argentyną i stanem Floryda w USA. Aktywny od 2018 r. system kablowy ma punkty lądowania w Maldonado w Urugwaju, które znajduje się zaledwie 146 km od Canelones. System okablowania ułatwia Google optymalizację opóźnień i dostępności.
Mówi się, że firma z Doliny Krzemowej mogła zapłacić za działkę ok. 818 tysięcy dolarów, a w przyszłości planuje zainwestować w tym kraju nawet 100 milionów dolarów.
Podmorskie połączenie
Kabel o nazwie Firmina będzie najdłuższym kablem na świecie. Wyprodukowany i zainstalowany przez firmę SubCom, będzie biegł od wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych do Las Toninas w Argentynie, z punktami lądowania w Praia Grande w Brazylii oraz Punta del Este w Urugwaju. Jego celem jest zwiększenie przepustowości połączenia internetowego między regionami, co poprawi dostęp do usług Google dla użytkowników w Ameryce Południowej. Dzięki 12 parom światłowodów kabel będzie szybko i bezpiecznie przenosić ruch między Ameryką Północną i Południową, zapewniając użytkownikom szybki dostęp do produktów Google, takich jak wyszukiwarka, Gmail i YouTube, a także usługi Google Cloud.
Firmina, będzie drugim takim kablem łączącym USA z krajami Ameryki Łacińskiej. Pierwszy, Curie, został aktywowany również przez przedsiębiorstwo SubCom, w 2019 r. i biegnie przez Pacyfik – od USA do Chile – z przepustowością 72 Tb/s. Ląduje w jedynym regionie chmury Google (strefie centrów danych) w Ameryce Południowej, który znajduje się blisko chilijskiej stolicy Santiago. Obecnie trwa budowa oddziału w Panamie. Oprócz Curie i Firminy Google jest właścicielem innych systemów regionalnych w Ameryce Łacińskiej, ale wszystkie w formacie współwłasności, czyli do użytku niewyłącznego.
Idylla
Urugwaj jest wolny od przemocy gangów i znany ze stabilności politycznej oraz przyjaznego środowiska biznesowego. Co więcej, kraj ten ma stosunkowo niskie stawki podatkowe w porównaniu z wieloma sąsiadami. Dlatego nie dziwi, że na kolejną lokalizację swojego centrum danych Google wybrało właśnie ten kraj. Ogłoszenie budowy nowego kabla na Atlantyku jest rezultatem tych działań. Wzrost popytu na usługi internetowe i chmurowe, spowodowany zwiększeniem liczby pracy, zakupów i rozrywki online, to idealna okazja dla firmy z Doliny Krzemowej, aby rozszerzyć swoją działalność w regionie Ameryki Łacińskiej. Jednak na rezultaty będzie musieli poczekać jeszcze kilka lat.
Aleksandra Chrzęst
Źródła:
https://www.reuters.com/business/google-build-new-undersea-cable-connect-latin-america-us-2021-06-09/
https://www.bnamericas.com/en/news/google-to-build-2nd-proprietary-us-south-america-cable
