COP 26 – nie dla Brazylii oraz Meksyku

Bioróżnorodna i bogata w zasoby naturalne Ameryka Łacińska wydaje się idealnym miejsce do podtrzymania równowagi klimatycznej. Potężne rzeki zasilają jedne z największych na świecie zapór hydroelektrycznych, a amazoński las deszczowy gromadzi ogromne ilości węgla. Jednak, gdy światowi przywódcy gromadzą się na kluczowym szczycie klimatycznym w Glasgow, aby spróbować ograniczyć globalne ocieplenie, prezydenci dwóch największych narodów regionu są nieobecni. Ani Jair Bolsonaro z Brazylii, ani meksykański Andrés Manuel López Obrador nie chcą uczestniczyć – i nie bez powodu.

Photo by Vlad Hilitanu on Unsplash

Problemy Brazylii i Meksyku 

W zeszłym roku w Brazylii wylesianie wzrosło do najwyższego poziomu od ponad dekady, ponieważ prezydent kraju ograniczył egzekwowanie prawa dotyczącego ochrony środowiska. W kraju o jednym z najczystszych sektorów energetycznych na świecie, dzięki obfitej energii wodnej i powszechnemu stosowaniu bioetanolu jako paliwa, wylesianie jest obecnie głównym źródłem emisji dwutlenku węgla.
W Meksyku López Obrador wydał miliardy dolarów na budowę gigantycznej rafinerii ropy naftowej i zwiększenie produkcji ropy. Teraz chce zmienić konstytucję, aby faworyzować państwową produkcję energii elektrycznej zasilaną brudnymi paliwami kopalnymi oraz stłumić prowadzony przez sektor prywatny boom na energię odnawialną.

Inne kraje

W przypadku tych dwóch krajów, sprawy idą zdecydowanie w złym kierunku, w innych wiele rządów pozostaje uzależnionych od coraz większej produkcji paliw kopalnych w celu napędzania rozwoju gospodarczego. Wszystko pomimo rosnącej niechęci zachodnich koncernów naftowych do finansowania nowych projektów naftowych i gazowych, ponieważ ich przemysł szuka bardziej ekologicznej przyszłości.
Argentyna reklamuje swoje gigantyczne złoża łupków Vaca Muerta, Brazylia chce miliardów dolarów na eksploatację ogromnych rezerw ropy naftowej na morzu, opozycja Wenezueli planuje masową ekspansję wydobycia ropy w celu sfinansowania odbudowy.
Jednak nie wszystkie wieści z Ameryki Łacińskiej są ponure. Aktywizacja klimatyczna rośnie, młodzi ludzie są o wiele bardziej świadomi w porównaniu do ich rodziców, a gospodarki średniej klasy, takie jak Chile i Kolumbia, agresywnie dążą do inwestycji w odnawialne źródła energii, które wpłyną na bardziej ekologiczną gospodarkę. Szczególnie wyróżnia się Chile. Jego niezwykła geografia daje mu jedne z najbardziej intensywnych na świecie zasobów słońca i niezawodnie silne wiatry. Kraj ma nadzieję wykorzystać te aspekty, aby stać się wiodącym eksporterem ekologicznego wodoru, Rząd zmierza także do zamykania elektrowni węglowych.

Globalne ocieplenie okiem latynosów

Zbyt wiele rządów próbuje udawać, że globalne ocieplenie jest problemem do rozwiązania już jutro, jednocześnie wypompowując coraz więcej dwutlenku węgla. Gwałtowne susze osuszają tamy wodne Brazylii i niszczą jej uprawy. Kryzys wodny w tym roku zaszkodził uprawom kawy i zmusił Brazylię do importu skroplonego gazu ziemnego, aby utrzymać włączone światła. Chile, Paragwaj i Argentyna również cierpią z powodu długich okresów bez deszczu. Coraz częstsze i silniejsze huragany sieją spustoszenie w Ameryce Środkowej i na Karaibach. Znikają lodowce andyjskie.
Gospodarze konferencji stawiają odważne pytania dotyczące zmiany klimatu na kontynencie, który jest domem dla największego lasu deszczowego na świecie. Wskazują na pomocne stanowiska z krajów takich jak Kostaryka i Kolumbia oraz entuzjazm dla bardziej ekologicznej polityki niektórych megamiast regionu.
Polityka energetyczna Bolsonaro i Lópeza Obradora powinna być reliktem minionej epoki – ale zamiast tego okazuje się alarmująco trwała w XXI wieku. Ile jest to potrwa?

Aleksandra Chrzęst

Źródła:
https://www.ft.com/content/dcc527c2-b4a7-4f8a-8c6b-69bdee3ace07
https://www.bloomberg.com/news/articles/2021-10-31/brazil-set-to-bring-net-zero-target-forward-to-2050-at-cop26


Podziel się na:

Czytaj więcej