Co raz więcej Hiszpanek podejmuje się pracy zawodowej, ale najczęściej oferowane są im umowy na czas określony oraz niskie wynagrodzenie. Dane za czerwiec i lipiec pokazują silny wzrost zatrudnienia kobiet – ponad dziewięć milionów więcej niż przed pandemią- ale pomimo tej poprawy przepaść w ilości miejsc pracy dla kobiet w stosunku do mężczyzn stale się pogłębia.
W jakich sektorach znajdzie się praca dla kobiet?
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy liczba zatrudnionych kobiet w Hiszpanii przekroczyła dziewięć milionów, czyli poziom niespotykany przed pandemią. Eksperci podkreślają, że ta ewolucja może się utrzymać, jeśli rynek pracy nie będzie wstrząśnięty nowymi ograniczeniami. Przynależność kobiet do Ubezpieczeń Społecznych osiągnęła w czerwcu swój rekord: 9 076 939. Według danych opublikowanych przez Ministerstwo Ubezpieczeń Społecznych, w ubiegłym miesiącu nieznacznie spadła o około 3 tysiące. Obfitość pracy dla kobiet na stanowiskach usługowych oraz tzw. customer service, czyli w sektorach, które czerpią korzyści z deeskalacji i wysokiego sezonu turystycznego, wyjaśnia ten boom, który był już zauważalny w niektórych miesiącach 2020 r., ale finalnego kształtu nabierał przez cały rok. Po zniesieniu stanu alarmowego i wraz z nadejściem lata nastąpiła silna aktywizacja kolejnych dwóch rynków o wysokim odsetku kobiet: handlu i hotelarstwa. Do tego nadal funkcjonowała edukacja, a personel medyczny dbający o zdrowie stale się powiększał.
Pytanie brzmi, czy takie wyniki uda się utrzymać i jesienią.
Nierówna walka
Pomimo boomu nierównowaga między mężczyznami i kobietami na rynku pracy trwa. Wynika to z różnicy w wynagrodzeniach i większej ilości umów na czas oznaczony wśród kobiet. Wyższe zarobki mężczyzn tłumaczone są między innymi lepszymi wynagrodzeniami w sektorach, w których stanowią większość. Jeśli w przemyśle wytwórczym średnia w 2019 r. to 27 600 euro, to w usługach finansowych wzrasta ona do 44 300 Euro, a w handlu energią elektryczną i gazem przekracza 52 000 Euro. Podczas gdy na etaty w sektorze edukacji i zdrowia przeznacza się około 26 000 euro rocznie, a w branży hotelarskiej – około 14 500, zgodnie z corocznym badaniem struktury wynagrodzeń. Jeśli chodzi o wskaźnik umów tymczasowych lub na czas określony, wzrasta on do 27,7% w przypadku kobiet w porównaniu do 22,6% w przypadku mężczyzn.
W czerwcu i lipcu ilość pracownic wzrosła, jednak różnica między płciami pozostaje praktycznie nienaruszona, ponieważ w poprzednich miesiącach odbudowano głównie miejsca pracy mężczyzn. W lipcu 2019 r. kobiety stanowiły 46,1% zatrudnionych w Hiszpanii, a w lipcu 2021 r. stanowią 46,3%. Patrząc wstecz, nie ma widać w tym temacie większych zmian. Dekadę temu, w lipcu 2011 r., kobiety stanowiły 45,1% osób związanych Ubezpieczeniem Społecznym.
Czy można oczekiwać podobnej liczby miejsc pracy dla obu płci?
Mimo, że kobiety stanowią mniejszość na rynku pracy, w lipcu stanowiły 60% bezrobotnych w Hiszpanii: 2 miliony w porównaniu do 1,4 miliona mężczyzn. Co więcej, 52% z 331 486 pracowników zatrudnionych na czas oznaczony to kobiety, co eksperci po raz kolejny przypisują nadreprezentacji kobiet na stanowiskach silnie dotkniętych pandemią.
Jakie działania powinny podjąć hiszpańskie władze, aby umożliwić pracę jak największej liczbie kobiet? Zdecydowanie zacząć od bardziej agresywnej polityki zatrudnienia, która umożliwi przebranżowienia w celu ułatwienia zmiany pracy osobom nie mogącym znaleźć jej w tym trudnym dla wszystkich czasie.
Aleksandra Chrzęst