W zeszłym roku pisałam o programie pilotażowym wprowadzającym w Hiszpanii czterodniowy tydzień pracy link. Dziś przyjrzyjmy się, czy i jak udało się wprowadzić zamiary hiszpańskiego rządu do rzeczywistości kraju.
Dotychczas pomysł robi bardzo powolne postępy: jak dotąd zmiany zgłosiło niespełna 30 przedsiębiorstw.
Oponenci pomysłu
Telefónica to jedna z firm, w których plan czterodniowego tygodnia pracy nie zadziałał pomyślnie. „Wśród moich kolegów chęć rozwoju w firmie i korzystanie z tego elastycznego dnia pracy postrzegane było jako sprzeczne” – mówi jedna z pracownic. Na kilka godzin przed ostatecznym terminem dołączenia do zaproponowanego przez firmę pionierskiego czterodniowego tygodnia pracy, zdecydował się na niego tylko 1% pracowników.
Jednym z głównych powodów niskiego zainteresowania ofertą było to, że w przeciwieństwie do innych czterodniowych tygodniowych prób, ta wymagała poświęcenia pensji. Przechodząc na 32-godzinny tydzień pracy – osiem godzin dziennie od poniedziałku do czwartku – pracownicy usunęliby pięć i pół godziny z obecnego tygodnia pracy, co wiąże się z proporcjonalną obniżką wynagrodzenia.Firma oferuje 20% premię, aby to zrekompensować, ale nadal oznacza to korektę wynagrodzenia o około 12% mniej niż wcześniej.
Ponadto starsi pracownicy martwią się o swoje składki na ubezpieczenie społeczne. W firmie istnieją inne plany, które są bardziej atrakcyjne dla tych pracowników, takie jak „plan motywowanych odejść”, który jest proponowany od czasu do czasu. Aby przystąpić do tego planu, w ramach którego pracownicy mogą przejść na wcześniejszą emeryturę w wieku 65 lat, zachowując 68 procent swojego wynagrodzenia, pracownicy muszą mieć 38,5 lat służby składkowej. Jeśli dołączą do czterodniowego dnia pracy, uzyskanie tych lat składek zajmie im więcej czasu, ponieważ pracują mniej godzin.
Murem za czterodniowym tygodniem pracy
Zdaniem Any Arroyo, menedżer ds. zasobów ludzkich w przedsiębiorstwie Delson, dwa i pół roku po wprowadzeniu czterodniowego tygodnia pracy, ankiety przeprowadzone wśród pracowników i klientów wskazują na wyraźną poprawę środowiska pracy i jakości usług. A firma zwiększyła obroty o 20%.
Joan Sanchis, profesor nadzwyczajny ekonomii stosowanej na Uniwersytecie w Walencji i doradca Departamentu Zrównoważonej Gospodarki regionalnego rządu Walencji, uważa, że jeśli pracownik odczuwa większą presję, firma nie stosuje prawidłowo czterodniowego tygodnia pracy. „Jeśli ludzie mają być bardziej zmęczeni, to nie ma sensu”, mówi Sanchis, który napisał książkę na ten temat. „Ważną rzeczą jest zajęcie się nieefektywnymi praktykami, aby mieć wpływ na produktywność. Możemy zrobić to samo w krótszym czasie bez obciążania pracownika”. Sanchis wykorzystuje dane OECD (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju), aby uzasadnić swoje stwierdzenie: hiszpańscy pracownicy należą do tych, którzy spędzają najwięcej godzin w biurze, ale ich produktywność jest niska w porównaniu z takimi krajami jak Niemcy i Wielka Brytania.
Produkcja tego samego w mniej godzin
Czy taką samą ilość pracy można wykonać w krótszym czasie? Firma programistyczna Delsol z południowej prowincji Jaén w Hiszpanii była pionierem w stosowaniu czterodniowego tygodnia pracy w Hiszpanii. Zmiany wprowadzono w styczniu 2020 r. zatrudniając więcej pracowników do wdrożenia systemu. Siła robocza wzrosła ze 160 do 185 osób, aby rozłożyć obciążenie pracą i zapewnić klientowi tę samą usługę. Od początku celem firmy było promowanie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym – tydzień może wydawać się bardziej intensywny, ale jest to wykonalne i się opłaca.
Personel firmy Delsol pracuje od poniedziałku do czwartku, z wyjątkiem pracowników zajmujących się obsługą ludności, którzy na zmianę świadczą usługi przez wszystkie pięć dni roboczych. Aby jak najlepiej wykorzystać ich czas, wprowadzono pewne zmiany, takie jak skrócenie przerwy obiadowej z półtorej godziny do godziny i próba ograniczenia spotkań do 20 minut.
Przyszłość inicjatywy
Dopiero okaże się, czy tego typu inicjatywa jest opłacalna tylko w firmach, które już dobrze sobie radzą, nie mają dużej siły roboczej i których właściciele są wyczuleni na kwestie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, czy też można to uogólnić. Związki zawodowe i pracodawcy w Hiszpanii zgadzają się, że nie jest to jeszcze przedmiotem debaty publicznej.
Firmy ubiegające się o pomoc muszą opracować sposoby zwiększenia wydajności, które zrekompensują przekroczenie kosztów. Ulepszenia te powinny zostać wdrożone w ciągu roku, natomiast firma musi utrzymywać program przez co najmniej dwa lata. Uczestnikami programu mogą być wyłącznie pracownicy zatrudnieni na stałe umowy o pracę w pełnym wymiarze godzin, a kobiety powinny być reprezentowane zgodnie z ich udziałem w zatrudnieniu firmy. Co najmniej 30% siły roboczej musi skrócić czas pracy, jeśli firma zatrudnia do 20 pracowników, a jeśli firma zatrudnia od 21 do 249 pracowników, co najmniej 25% jej pracowników musi zostać objętych planem.
Hiszpański gigant telekomunikacyjny Telefónica zaoferował swoim pracownikom możliwość pracy przez cztery dni w tygodniu, rozszerzając pilotażowy program, który początkowo obejmował około 150 pracowników, ale w zamian za 12% obniżkę płac.
Alekandra Chrzęst
Źródła:
- https://www.euronews.com/next/2022/07/15/heres-why-a-four-day-working-week-trial-in-spain-has-not-been-a-runaway-success
- https://english.elpais.com/economy-and-business/2022-06-20/the-four-day-working-week-theyd-have-to-pay-me-double-to-go-back-to-the-old-schedule.html
- https://www.euronews.com/next/2022/12/19/spain-to-test-cut-in-work-hours-to-boost-companies-productivity