Sektor energetyczny Ameryki Łacińskiej

Według prognoz opublikowanych w styczniu przez Komisję Gospodarczą ds. Ameryki Łacińskiej i Karaibów (ECLAC), w 2022 r. wzrost w regionie zmniejszy się do 2,1% po osiągnięciu w ubiegłym roku średnio 6,2%. Chociaż skok gospodarczy w Ameryce Łacińskiej zwolnił, sektor energetyczny napędza ożywienie. 
Jednym ze źródeł prężności gospodarek regionu jest sektor naftowo-gazowy. Ceny ropy naftowej na początku 2022 r. wzrosły powyżej stanu z zeszłego roku, a pod koniec lutego ropa Brent przekroczyła 100 dolarów za baryłkę, aby w ostatnich tygodniach przekroczyć 150%, co równa się 42 dolarów powyżej średniej z 2020 r. Fitch Ratings przewiduje, że warunki dla firm naftowych i gazowych w Ameryce Łacińskiej ustabilizują się w 2022 r. i pomogą utrzymać gospodarkę regionalną na powierzchni.

Photo by Matthew Henry on Unsplash

Sektor energetyki

Rosnące ceny energii tworzą złożoną sytuację w wielu krajach Ameryki Łacińskiej. Zwiększenie produkcji pomoże firmom energetycznym – i ich właścicielom, publicznym lub prywatnym – skorzystać z wyższych cen eksportu. Wyższe ceny oznaczają więcej opłat licencyjnych i przychodów. Ale jeśli chodzi o podaż krajową, wyższe ceny mogą również wywołać inflację, ograniczać produkcję w innych sektorach i unieszczęśliwiać obywateli, zachęcając właścicieli rządów do poświęcenia części zysków na rzecz wewnętrznego spokoju.
Co więcej, niektóre z największych podmiotów sektora energetycznego w regionie są głęboko zadłużone i/lub potrzebują znacznych inwestycji kapitałowych, zanim będą w stanie zwiększyć produkcję. Petrobras jest zaangażowany w długoterminową półprywatyzację, a Meksyk rozwiązuje problem zadłużenia Pemexu za pomocą szeregu mniejszych środków, w tym zmniejszenia obciążenia podatkowego.

Opanowanie długu

Ogromne zadłużenie producentów energii w Ameryce Łacińskiej jest przeszkodą dla ich zdrowia fiskalnego. Niektóre z głównych firm naftowych i gazowych z regionu – Ecopetrol, Petroperu, Pemex i Petrobras – muszą przywrócić swoje bilanse.
W szczególności meksykański Pemex, który ma “zaszczyt” najbardziej zadłużonej firmy naftowej na świecie. Produkcja w zeszłym roku wzrosła zaledwie o 3%, co nie było zgodne z prognozami rządowymi i nastąpiło po wielu latach spadku – głównie z powodu starzenia się złóż oraz braku poszukiwań czy zagospodarowania nowych źródeł. We wrześniu rząd obniżył podatek od „wspólnego prawa komunalnego” płaconego przez Pemex z 52% do 40%. W grudniu ogłoszono, że przekaże firmie 3,5 mld dolarów w gotówce na spłatę zadłużenia. 
Petroperu otrzymuje podobne wsparcie. Szacuje się, że utrzyma dług strukturalny powyżej 5 mld dolarów w horyzoncie ratingowym, ze średnimi wskaźnikami dźwigni w przedziale 15x w latach 2021-2023, wciąż wysokimi dla kategorii ratingowej.Petrobras, zamiast próbować załagodzić obecną sytuację, by spłacić dług, angażuje się w długoterminową, fragmentaryczną prywatyzację, mając nadzieję na zebranie od 15 do 25 mld dolarów poprzez sprzedaż niektórych aktywów. Firma nadal koncentruje się na bogatych rezerwach ropy „przedsolnej” (zakopanej głęboko pod warstwami skał, piasku i soli pod dnem oceanu), które firma po raz pierwszy eksploatowała w 2006 roku. Oil & Gas Journal szacuje, że od stycznia 2021 r. Brazylia miała 12,7 mld udokumentowanych rezerw ropy, co stanowi drugie miejsce w Ameryce Południowej – po Wenezueli. Przewiduje się, że sprzedaż będzie kontynuowana przez cały rok. 

Rola sektora prywatnego

W krótkim okresie dodatkowe dochody, jakie region uzyskuje z wysokich cen ropy naftowej i węgla, muszą być inwestowane efektywnie i wydajnie. Jednak w obecnym stanie rzeczy w niektórych krajach niewiele wskazuje na to, że istniejące rozwiązania instytucjonalne pchną te zasoby w kierunku poprawy odporności i pomogą zapewnić uporządkowaną transformację energetyczną. Biorąc pod uwagę skutki COVID – i obecny wysoki poziom długu publicznego – inwestycje publiczne będą ograniczone. Oznacza to, że większość transformacji energetycznej będzie musiała być finansowana ze środków prywatnych.
Jedną z głównych przeszkód jest koszt kapitału, który w Ameryce Łacińskiej jest znacznie wyższy niż w gospodarkach rozwiniętych, a nawet w innych gospodarkach wschodzących, w tym w Azji. Jest to wypadkowa kilku czynników, w tym zmienności makroekonomicznej, ryzyka walutowego, słabo rozwiniętych lokalnych systemów finansowych oraz ryzyka politycznego i niestabilności.Chociaż transformacja energetyczna może przynieść znaczące możliwości dla regionu, wykorzystanie tych możliwości – i związanych z tym inwestycji – nie jest zapewnione. Mobilizacja czystych finansów będzie wymagać zmian w polityce, nowych ram regulacyjnych, a nawet stworzenia nowych rynków. Wszystko to wskazuje na efektywne zarządzanie i przewidywalną politykę.

Aleksandra Chrzęst

Źródło: https://americasquarterly.org/article/a-bold-plan-to-finance-latin-americas-energy-transition/

Podziel się na:

Czytaj więcej