Kiedy w 2015 roku pożary spustoszyły Cerro de Monserrate znajdujące się w Kolumbii , Juan Carlos Sesma, hiszpański konsultant ds. handlu detalicznego pracujący w Bogocie, zaczął myśleć o ponownym zalesieniu planety. Mając doświadczenie w ulepszaniu systemów dla sieci restauracji, supermarketów i domu towarowego El Corte Inglés, wyobrażał sobie, że jego know-how może być zastosowany w celu przeciwdziałania wylesianiu.
Historia start-upu
W czasie wolnym od pracy, Juan Carlos Sesma, kupił pudełko nasion drzewa cesarzowej — szybko rosnącego gatunku – zdeterminowany, by nauczyć się sadzić drzewa i wcielić swój pomysł w życie.
Podczas pierwszej próby zalesienia z powietrza tylko niewielki procent nasion zapuścił korzenie: niektóre wylądowały na kamieniach, inne staczały się po zboczach, a te, które zagnieździły się w ziemi, zostały zjedzone przez myszy i króliki.
Mimo to start-up zauważono. Teraz trzyletni projekt, CO2 Revolution, wykorzystuje analizę dużych zbiorów danych i zaawansowaną technologię dronów, aby zasiać — na niedostępnym, wylesionym terenie — miliony nasion drzew ulepszonych laboratoryjnie, i które są rodzime w hiszpańskich lasach oraz nadają się do odtwarzania utraconych ekosystemów.
Lasy
Odbudowa lasów to ogromne wyzwanie. Według Ministerstwa Przemian Ekologicznych 95 000 hektarów lasów — prawie 0,35% całkowitej powierzchni Hiszpanii — jest co roku niszczonych przez ponad 11 000 pożarów. Tradycyjne metody ponownego zalesiania są powolne i kosztowne, ponieważ strefy katastrof są często niedostępne lub niegościnne dla maszyn.
Produkty z drewna produkowane w sposób zrównoważony – takie jak biofarmaceutyki, biotekstylia i materiały budowlane – mogą zapewnić możliwości biznesowe i miejsca pracy warte ponad bilion dolarów. Kluczem do osiągnięcia globalnych celów ponownego zalesiania jest zrównoważona gospodarka leśna. Sadzenie drzew nie jest tak trudne, jak zarządzanie nimi przez kilka następnych dziesięcioleci.
Rządy na całym świecie wyznaczyły sobie cel polegający na wyrównaniu zerowym – czyli zrównoważeniu emisji z usuwaniem gazów cieplarnianych – do 2050 r., dlatego ten temat jest centrum dyskusji na szczycie klimatycznym COP26 w Glasgow.
CO2 Revolution
Firma CO2 Revolution opiera swoją strategię na trzech liniach biznesowych. Oferuje usługi konsultingowe dla firm, które chcą mierzyć i redukować swoje emisje. Klienci mogą również zmniejszyć swój ślad węglowy, wynajmując CO2 Revolution do sadzenia na zdegradowanych gruntach, wykorzystując połączenie nowoczesnych maszyn i tradycyjnych metod, często angażując lokalne społeczności. W trzeciej linii biznesowej, zarówno bardziej rewolucyjnej, jak i wymagającej, CO2 Revolution zasiewa całe lasy za pomocą ekonomicznej technologii dronów. Następnie sprzedaje kredyty węglowe.
W październiku 2018 roku CO2 Revolution znalazło się wśród 100 najlepszych start-upów na świecie w konkursie organizowanym przez platformę innowacji South Summit. Niedługo potem CO2 Revolution zdobyło swojego pierwszego dużego klienta, międzynarodową korporację LG Electronics Iberia, która wynajęła ich do sadzenia drzew na spalonych gruntach pod Madrytem. Podpisano również umowę na wykorzystanie technologii ekranowej LG w celu zwiększenia precyzji lotu drona. Lista klientów zaczęła rosnąć, a inwestorzy, tacy jak rząd regionalny Navarry, zostali przyciągnięci.
Innowacje w innych miejscach na świecie
Podobne inicjatywy pojawiły się na całym świecie. Kanadyjski start-up, Flash Forest, opracował mechaniczne urządzenie, które wystrzeliwuje strąki nasion z dronów w głąb gleby. W Australii firma Dendra Systems wykorzystuje techniki wysiewu z powietrza, aby odtworzyć lasy koali.
Paryska firma Stéphane’a Hallaire’a, Reforest’Action, użyła podstawowych narzędzi – łopat i szpadli – do posadzenia 17 milionów drzew w 40 krajach w ciągu ostatniej dekady.
Zgodnie ze zobowiązaniem Unii Europejskiej do posadzenia dodatkowych trzech miliardów drzew w jej państwach członkowskich przed 2030 r., Sesma i Sánchez powiedzieli, że byliby zadowoleni, gdyby każdego roku na każdą osobę na planecie posadzone zostało jedno dodatkowe drzewo.
Przyszłość
Nasiona zaprojektowano tak, aby przewidywały problemy, jakie napotkają po zrzuceniu na wolność. Kluczem jest ich gliniana powłoka. Zawiera silną mieszankę: ekstraktów roślinnych, które odstraszają gryzonie; wysuszony hydrożel do zatrzymywania wilgoci; grzyby wzmacniające obronę i truflę, która wychwytuje składniki odżywcze i stymuluje rozwój korzeni. Kiedy nasiona wyrosną na sadzonki, zaczyna się fotosynteza i natura przejmuje kontrolę.
Na podstawie eksperymentów w laboratorium, oczekuj się, że 50% tegorocznych nasion zasianych powietrzem wyrośnie na drzewa. Nie będzie to wiadomo, aż do końca sezonu siewowego, który trwa od listopada do kwietnia. Ambitny cel, ale nie nieosiągalny. Dzięki technologiom takim jak te, jest to możliwe.
Aleksandra Chrzęst
Źródło: https://www.nytimes.com/2021/10/31/climate/deforestation-seeds-environment.html
